W grudniu 2010 r. w czasopiśmie „Science” ukazał się wywiad z profesorem L. Montagnier’em, światowej sławy francuskim wirusologiem, laureatem Nagrody Nobla z 2008 r. za współodkrycie wirusa HIV. Prof. Montagnier oświadczył stanowczo: „ Nie mogę powiedzieć, że w homeopatii wszystko potrafimy wytłumaczyć, ale z całą pewnością wysokie rozcieńczenia to nie jest NIC”.
W badaniu opublikowanym w 2009 r. Montagnier zademonstrował, że sekwencje DNA niektórych bakterii są zdolne do wyindukowania fal elektromagnetycznych, nawet w bardzo wysokich rozcieńczeniach. Ten sam sygnał elektromagnetyczny wykryto w osoczu pacjentów cierpiących m.in. na autyzm, chorobę Alzheimera, chorobę Parkinsona. Wydaje się, że bakterie, które są wykrywane, pochodzą z jelita. Jest więc możliwe, że jakieś produkty metabolizmu tych bakterii przechodzą do osocza i wywołują uszkodzenie mózgu. Wykryte fale są markerem biologicznym obecności tych bakterii, nawet jeśli nie można ich wykryć klasycznymi technikami. Profesor chciałby przeprowadzić we Francji badania dotyczące autyzmu. „Najpierw pokazalibyśmy, że potrafimy wykryć bakteryjny DNA w osoczu dzieci autystycznych, ale nie w grupie kontrolnej. I wówczas, po uzyskaniu zgody komisji etycznej, podalibyśmy dzieciom antybiotyk aby zobaczyć, czy sygnał DNA znika a stan dzieci się poprawia”.
Prof. Montagnier obejmie kierownictwo w nowej placówce badawczej Jiaotong University w Szanghaju i planuje kontynuować badania nad tym zjawiskiem. Będzie badał z zespołem zarówno jego podstawy teoretyczne jak i możliwe wykorzystanie w medycynie.
W wywiadzie prof. Montagnier mówi także, że nie może kontynuować badań we Francji ze względu na brak funduszy. Z powodu emerytalnego prawa francuskiego nie wolno mu pracować w instytucie publicznym. Jednak jest też drugi powód. Gdy profesor występował o finansowanie z innych źródeł, odmówiono mu. Wg Montagniera w Europie istnieją pewne obawy związane z tą kwestią. W tym kontekście nawiązuje on do dr. Jacquesa Benveniste, francuskiego lekarza i naukowca, który prowadził badania nad rozcieńczeniami homeopatycznymi, jednak zostały one przez wszystkich odrzucone, gdyż – wg. prof. Montagniera – wysunął się zbyt daleko do przodu. „Sądzę, że miał rację, ale problemem jest to, że jego wyniki nie były w 100% do odtworzenia. Powiedziano mi, że pewne osoby powtórzyły wyniki dr. Benveniste, ale boją się ich opublikować z powodu „terroru” intelektualnego ludzi, którzy tego nie rozumieją”.
Prof. Montagnier w odpowiedzi na zarzuty związane z obszarem swoich badań, odpowiada niezwruszenie: „Są to realne zjawiska , które zasługują na dalsze badania” i „dużym błędem byłoby twierdzenie, ze zjawisko, którego nie rozumiemy, nie istnieje”.